Angelika Krakowska

Wygraj z kleszczem

Znawcy uważają, że w tym sezonie, jak zawsze po łagodnej zimie, łaskawa dla kleszczy przyroda sprawi, że rozmnożą się i zaatakują ze zwielokrotnioną siłą. Jest ich dużo, gdyż nie żywi się nimi żadne zwierzę, a samica kleszcza jednorazowo może złożyć 6 tysięcy jajeczek.

Leśne wampirki

Ten maleńki pajęczak z rodziny roztoczy bytuje najczęściej w wilgotnych lasach liściastych lub mieszanych, gęstych zaroślach oraz na polanach. Zwykle żyje dwa lata, chociaż niektóre okazy osiągają sześć. Aby przekształcić się z jaja w larwę, a potem dorosłego kleszcza musi podczas rozwoju napić się krwi. Wtedy jego żywicielem są zwykle: • leśne zwierzęta – myszy, krety, wiewiórki, zające, ptaki, psy biegające po chaszczach, pasące się na łąkach krowy; • człowiek spacerujący wśród drzew czy zbierający leśne owoce, miłośnik przyrody, działkowicz oraz turysta. Kleszcz potrafi wędrować nawet kilka godzin po ciele żywiciela, zanim znajdzie miejsce, w którym skóra jest cienka i wkłuje się w nią. Wtedy leśny wampir dobiera się do swego krwiodawcy. Typowymi miejscami ukąszeń są: głowa, uszy, nogi, ręce, zgięcia kolan i łokci. Ślina kleszcza ma silne właściwości znieczulające i przeciwzapalne, nie zauważamy więc bezbolesnego ukąszenia, które np. po ucięciu przez komara jest swędzące i czerwone. W tym przypadku skóra nie reaguje odczynem zapalnym. Kleszcze potrafią wypić porcję krwi wielokrotnie większą niż same ważą, by rozdęte jak bąki odpaść od ludzkiego czy zwierzęcego ciała i zabrać się do rozmnażania. Pajęczaki te żerując na leśnych zwierzętach zakażają się od nich wirusem kleszczowego zapalenia mózgu (kzm), który samica przekazuje swemu potomstwu. Gryząc człowieka lub zwierzęta zainfekowane kleszcze stają się więc przyczyną groźnego zapalenia mózgu czy innej choroby – boreliozy. Do zakażenia dochodzi tuż o przekłuciu skóry, bowiem wirusy znajdują się w ślinie kleszcza. Z miejsca wkłucia przechodzą do węzłów chłonnych i dalej do krwi.

Zaszczep się

Kleszczowe zapalenie mózgu występuje najczęściej na terenach Europy Centralnej, Wschodniej oraz Północnej Azji. Jest chorobą ośrodkowego układu nerwowego, która może przytrafić się każdemu, kogo ukłuje kleszcz zakażony wirusem, lub temu, kto wypije mleko zainfekowane wirusami kzm. Najrzadszym sposobem zachorowania jest droga inhalacyjna, gdy np. śpi się na sianie i wdycha odchody kleszcza. Nie jest znane zakażenie człowieka od człowieka. Okres wylęgania choroby jest krótki, trwa 1–8 dni. U 80% pacjentów ob-jawy przypominają grypę lub infekcję grypopodobną. Chory ma temperaturę do 38° C, bóle mięśni, stawów, głowy, żołądka, czasami nudności, nieżyt górnych dróg oddechowych oraz uczucie ogólnego rozbicia. Najczęstszym rozpoznaniem jest wtedy infekcja wirusowa. Chory przyjmuje leki obniżające gorączkę i przeciwbólowe, po których wchodzi w okres pozornego zdrowienia. U części pacjentów wirus dochodzi do mózgu i zaczyna się drugi, groźny etap choroby, związany już z poważnymi zaburzeniami. Gorączka może sięgać wtedy ponad 40° C. Pojawiają się: silny ból głowy, wymioty, zaburzenia świadomości, drgawki. Może wystąpić porażenie (najczęściej splotów barkowych, nerwów czaszkowych) lub śpiączka. Pacjent musi przebywać w szpitalu na od-dziale intensywnej opieki medycznej. Kleszczowe zapalenie mózgu, nawet za-kończone pomyślnie, pozostawia długo utrzymujące się niedowłady, porażenia nerwów czaszkowych lub obwodowych. Chorych nękają stany depresyjne oraz ciągłe uczucie zmęczenia. Jedynym skutecznym sposobem obrony przed tą chorobą jest szczepionka, pobudzająca organizm do produkcji własnych mechanizmów obronnych (przeciwciał) przeciw wirusowi kzm. Aby szybko uzyskać odporność, potrzebne są dwie dawki w dwutygodniowych odstępach czasu. Po upływie 14 dni od drugiej dawki szczepionki jesteśmy już zabezpieczeni. Pełna jej dawka wymaga jeszcze zastrzyku po 12 miesiącach. Potem po trzech latach stosuje się dawkę przypominającą. W krajach, gdzie zaszczepionych jest blisko 90% ludzi, liczba kzm zmniejszyła się ponad dziesięciokrotnie. W Polsce do sierpnia br. prowadzona będzie kampania zorganizowana przez firmę medyczną Baxter we współpracy z ekspertami naukowymi. W jej ramach została uruchomiona infolinia: 801 889 890. Za jej pośrednictwem można porozmawiać z lekarzem. Infolinia działa w każdy wtorek między 15.00–18.00.

Więcej informacji na stronie internetowej: www.kleszczeinfo.pl

Borelioza

To druga groźna choroba, której sprawcą jest kleszcz. Jej rozpoznanie nie jest trudne. W miejscu ukąszenia pojawia się wysypka. Plamki mają czerwony obwód i są blade w środku, co nadaje im kształt obrączki. Zwykle towarzyszą im dreszcze, gorączka, osłabienie, bóle mięśni. Na tym etapie łatwo chorobę wyleczyć antybiotykami. Nierozpoznana w porę borelioza po trzech tygodniach atakuje stawy, serce, centralny układ nerwowy. W trzecim stadium choroby (może pojawić się po kilku miesiącach) dolegliwości stawowe i neurologiczne przybierają charakter przewlekły. Przeciw boreliozie nie ma szczepionki. Idąc do lasu zawsze zadbajmy o nakrycie głowy, długie rękawy bluzki czy spodnie wpuszczane do skarpetek. Na odkryte części ciała dobrze jest na-nieść specjalne środki odstraszające kleszcze (do kupienia w aptekach). Po powrocie sprawdzajmy, czy kleszcz nie tkwi gdzieś w skórze. Jeśli to się zdarzy, najlepiej wyjąć go pęsetką. Nie należy go smarować tłuszczem lub benzyną. Kleszcz może wtedy zwrócić treść pokarmową, co zwiększa ryzyko przeniesienia drobnoustrojów chorobotwórczych. Po wyciągnięciu pasożyta rankę dezynfekujemy, a ręce dokładnie myjemy wodą z mydłem. Gdyby pojawiło się za-czerwienienie lub rumień, należy pójść do lekarza.

autor: Zofia Kawińska

Przeczytaj inne porady z tej kategorii

Niewydolne nerki

Czerw 25, 2014 Choroby metaboliczne

Przewlekłe choroby nerek stają się na świecie coraz większym problemem. Z badań przeprowadzonych przez Narodowy Instytut Zdrowia w USA (NHANES III) wynika, że cierpi z ...

czytaj więcej

Tarta na talerzu

Czerw 25, 2014 Choroby metaboliczne

Z Janiną Zbiciak, prezesem Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w warszawskim Kole Bródno oraz członkiem Prezydium i Zarządu Oddziału Mazowieckiego PSD – rozmawia Magda Borowska

czytaj więcej
POKAŻ